ZGODNIE Z PRZEWIDYWANIAMI...
MILAN – LIVERPOOL 1:3
Davide Calabria nie ukrywa, że jego celem indywidualnym jest wywalczenie powołania na zbliżające się mistrzostwa Europy. I wydaje się, że wychowanek Milanu ma w swoich rękach wszelkie argumenty, aby to osiągnąć. W meczu z Romą 24-latek ponownie zachwycił. Najpierw wywalczył rzut karny, którego na gola zamienił Franck Kessie, następnie zanotował przechwyt inicjujący akcję bramkową Ante Rebicia. Do tego wszystkiego defensor dołożył znakomitą postawę w obronie, gdzie okazał się wyraźnie lepszy od ofensywnie usposobionego Leonardo Spinazzoli. Calabria, podobnie jak i jego koledzy, w wielkim stylu odpowiedział na głosy po ostatniej porażce w derbach Mediolanu.